Hej, hej.
Nie wiem czy ktoś będzie zainteresowany, ale postanowiłam pokazać Wam jak się robi jedne z moich quillingowych kwiatów.
Uffff to do dzieła.
To będą takie kwiatuszki jak na tym zdjęciu.
Ja użyłam tu pasków 3 mm o długości 49 cm. i gramaturze 125.
Do wykonania jednego kwiatka będzie nam potrzebne 3 paski kremowe, przecięte na pół i jeden różowy. Ja wybrałam takie kolory, bo akurat takich potrzebuje, ale oczywiście możecie wziąć jakie chcecie i może to być także ten sam kolor do owijania. Pozostałe potrzebne rzeczy to: igła quillingowa, klej, nożyczki, korkowa podkładka, szablon - wzornik i penseta.
No to zaczynamy.
Proszę o wyrozumiałość.
Zwijamy naszą jedną połówkę paska kremowego.
Ja akurat będę wkladała w wzornikowe kółeczko z numerkiem 14
Delikatnie wyjmujemy pensetą i przyklejam końcówkę.
Teraz bierzemy igłę quillingową (lub cokolwiek innego, co jest cieńko zakończone) i zaginamy na tym nasz rozluźniony krążek w ten sposób. "Otulając" naszą końcówkę.
Ściskamy NIE SKLEJAMY CZUBAKÓW ja jak sklejałam, to zawsze wychodziły środki bardzo zniekształcone. O wiele lepiej wyglądają kiedy je zostawimy tak.
Przytrzymujemy aby nasz powstający właśnie płatek się nie rozsunął. Smarujemy jeden bok naszego płatka odrobiną kleju i przyklejamy różowy pasek.
Akurat w tej wersji, różowym paskiem owijam płatek 2 razy do około. Ale wy możecie zrobić ile chcecie. Ja potrzebuje tylko niewielki dodatek różowego.
Ucinamy pozastałą cześć różowego paska (resztę będziemy używać do pozostałych płatków) a końcówkę przyklejamy do naszego powstałego płatka.
I jeden płatek gotowy. Potrzebujemy jeszcze 5. Moje kwiaty będą sześciopłatkowe ale pięciopłatkowe też są ekstra.
Niewielką ilością kleju smarujemy nasze płatki przy tej ostrej końcówce i sklejamy.
Po kilku minutach, jak klej już dobrze podeschnie, możemy też uformować kwiatek. Ja tu akurat robię to na ręce, ale można też na macie do formowania kwiatów lub na zwykłej gąbce do zmywania.
To moje kwiatuszki. Jeszcze bez środków. (za środek może nam posłużyć półperełka, koralik lub quillingowy krążek ) W środku mam nadzieję że widać, jest ten jeden kwiatek formowane na ręce.
A to kilka moich prac z użyciem tych kwiatów. Dla mnie są bardzo wdzięczne, dość szybko się je robi. Cienowane wyglądają bajecznie. Tak że same plusy.
Bardzo Wam dziękuję za wytrwanie do końca.