piątek, 17 sierpnia 2018

34. Cała jestem quillingowa fioletowa

Dzień dobry.
Wakacje kurczą się bardzo szybko. Jesteśmy już na półmetku drugiego miesiąca ☹️ Mnie jutro czeka wyprawa po przybory szkolne. Ale to jutro, dziś kilka zdjęć kartek w pudełku i do koperty.












Tak mnie jskoś naszło na fioletowy kolor. Niektóre prace są nowe inne starsze, wygrzebane z zakamarków pamieci telefonu.

6 komentarzy:

  1. Piękne fiolety, śliczne karteczki Aguś.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne te zawijaskowe kwiaty :-) Podziwiam za cierpliwość i precyzję nieustająco :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne te Twoje kartki . patrze na na te zawijaski i podziwiam że one takie idealne , wszystkie równiutkie jeden w jeden . To chyba wymaga sporej praktyki, ale nie od dziś wiadomo, że trening czyni mistrza. Ja mam niestety robótkowe ADHD i nie potrafię się na dłużej skupić na jednej technice.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to dobrze. Nie nudzi Ci się patrzenie ciągle na to samo. Ja też lubię urozmaicenia i różnorodność.

      Usuń