Mam pewnego kolegę ( matko jak to dobrze, ze mój mąż nie wieco blog i że ja go mam, bo dziwnie by się gapił na mnie po tym wstępie). Wracając na właściwe tory...... ten mój kolega stawia przede mn czasem dość trudne wyzwania. Lubię je, a nie zawsze bywaja proste, ale zawsze minimalistyczne.
I to jest jedno z takich wyzwań.
Minimalizm, prostota i znów minimalizm.
Z kartki byłam zadowolona, do czasu kiedy nie obejrzałam dokładnie zdjęć.
Symetrii brak.
Ale jest za późno już na poprawki.
Kartka powstała, więc ją pokażę.
A to wytyczne jakie dostałam.
Dziękuję za wasze odwiedziny i miłe słowa. Pozdrawiam i życzę dobrego wieczoru.
Jak dla nie bomba , wybrnęłaś koncertowo, świetna kartka i nie wiem o co Chodzi z ta asymetrią , nic nie widzę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki Aniu. Tego będę się trzymać❤️
Usuńświetnie Ci to wyszło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana.
UsuńPrześlicznie wyszło Aguś, a Twój kolega fajną wymyślił mapkę.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję❤️❤️❤️❤️❤️
UsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuńSuper sobie poradziłaś. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ❤️❤️❤️❤️
UsuńAguś, kartka jest rewelacyjna. Podziwiam Cię, bo z takimi wytycznymi to chyba nie umiałabym sobie poradzić:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Fajnie mieć takich kolegów, którzy zmuszają człowieka do kreatywnego myślenia:) Wiedziałam, że dasz radę no i proszę - wyszło światnie:)
OdpowiedzUsuń