Hej, hej 💗💗💗
Tak się broniłam, przed wszelakimi zaproszeniami.: bo nie umiem, bo trudno, bo kilka takich samych i nudno, bo mało czasu....... no i guzik wyszło z tego bronienia się. To już któreś z kolei zaproszenia - choć pierwsze na bierzmowanie, i na dodatek są jeszcze inne w planie.
Dziś bez udziwnień. Czysto białe, tylko z papierów wizytówkowych o różnej fakturze.
Uffff mam nadzieję, że widaćdość wyraźnie.
Ponieważ zaproszenia są "dość" ubodie w kolory, a i ozdób za wiele nie ma to posyłam je na wyzwanie na blogu ZieloneKoty.pl a temat to "Mniej znaczy więcej"
Miłego weekendu życzę.
Przepiękne zaproszenia.
OdpowiedzUsuńCudownie wyszło! A ja też nie lubię robić zaproszeń, bo nudno... bo takie same...
OdpowiedzUsuńDoskonałe są!
OdpowiedzUsuńŚwietne są!
OdpowiedzUsuńAga jak dla mnie bomba!! Podziwiam wszystkich którzy potrafią zrobić monochromatyczną prace na której wszystko widać. Brawo TY
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aguś, wspaniałe! Cudnie połączyłaś rożne faktury papieru i odcienie bieli.
OdpowiedzUsuńUściski.
Piękna, delikatna, warstwowa karteczka. Będzie wspaniałą pamiątką na lata :-) Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuń