wtorek, 9 kwietnia 2019

Żonkile w quillingowym wydaniu.


Laptopa dalej brak. Więc telefon okazał się jedyną deską ratunku, jak się chce coś opublikować. Gorzej jak się chce rachunki zapłacić a człowiek nauczony już wygodnictwa. Ale dam radę. 

Ostatnio były żonkile od Laserowe Love a dziś będą moje. Może nie tak żółte i trochę mniej realistyczne ale za to sama je zrobiłam, oczywiście metodą quilling. 






Przyznam się,  że bazę pod tą kartkę przygotowałam już dawno temu i niestety nastąpiło zaćmienie. Nie bardzo umiałam ją zagospodarować. A teraz potrzebowałam na przedwczoraj 4 kartki świąteczne i tak jakoś sama się zrobiła.

Miłego dnia Wam życzę i dziękuję za odwiedzinki. 

5 komentarzy:

  1. Pięknie się sama kartka zrobiła :-) Pomysł na bazę sobie chyba zapamiętam bo jest extra . Żonkile wymiatają.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna kartka, Aguś. A Twoje żonkilki podobają mi się bardziej.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała karteczka Aguś.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie zakomponowałaś karteczkę. Kwiatuszki jak zwykle urzekające. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń