Wczoraj wzięłam udział w warsztatach onlina prowadzonych przez Karolinę Bińkowską. Byłam bardzo ciekawa tych warsztatów, ponieważ mam stemple, które były wykorzystywane w tej pracy, a jakoś ciągle brakowało czasu na ich używanie.
Mój czekoladownik wygląda tak. Kwiaty mogę pozostawiać wiele do życzenia, ale na swoje usprawiedliwienie mamto, że to mój drugi raz. Poprawię się.
tak oto prezentują się stemplowe kwiaty
Środek bez wkładki, bo mąż się zaopiekował czekoladą i nie dotrwała do zdjęć.
A tak wygląda tył.
Milutkiego weekendu życzę i dziękuję za odwiedzinki :-*
Śliczny! Podziwiam za wycinanie zawijasków :-)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło 😃
OdpowiedzUsuńPrzepiękny czekoladownik :)
OdpowiedzUsuńRewelacja. A kwiaty są po prostu niesamowite.
OdpowiedzUsuńUściski.
Kochana.. Ty sie nie masz przed czym usprawiedliwiać.. mi to szczęka opada przy każdej Twojej pracy. Cudny czekoladownik
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te stemplowe i pokolorowane kwiaty. Kompozycja z ich udziałem bardzo udana. Ja też mam bardzo dużo różnych stempli (cześć pochodzi z załączników do angielskich gazet,które podsyła mi koleżanka). Leżą grzecznie w pudełku i najczęściej o nich zapominam. Czasem tylko dodam do jakiejś pracy. Pozdrawiam ciepło i słonecznie. Życzę udanego twórczo tygodnia.
OdpowiedzUsuńPraca pełna gracji.
OdpowiedzUsuńŚliczna praca:)
OdpowiedzUsuń