Nie lubię poniedziałków. Pewnie żadna nowość i pewnie nie ja jedna. Ale wiecie co? Wracając z pracy zdarzyły się 2 przemiłe sytuacje, szłam a japa sama mi się uśmiechała 😁😃😆😊 tak więc kochani nie wszystkie poniedziałki są złe 😂🤣🫣
Dziś exploding box na chrzest. Różowiutki 💖🩷 dla maleńkiej Łucji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz