Witajcie!
Nowy miesiąc mamy. Połowa wakacji minęła......niestety.
Czas pędzi jak szalony.
................................................................
Dziś przychodzę z kartką na chrzest.
Miała być zupełnie inna. Zaczęłam robić bardzo pstelową różowo niebieską karteczkę i pod koniec jej robienia mnie olśniło, że to nie to.
Ta rodzinka jest charakterna. Starsza dziewczynka to wróg różowego, a babcia, która zamówiła ta karteczkę to najbardziej zwariowana i niebabciowa babcia jaką znam.
Tamta wylądowała w kartonie a migiem powstała nowa.
Właśnie ta.
Kwiaty z materiału robiłam sama a baza oczywiście pochodzi z mojej ulubionej firmy pudełkowej Rapakivi. Papiery to zbieranina z 3 róznych firm.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i zaglądniecia.
Niby obserwatorów nie przybyło ale mam taką dzienną liczbę wejść na blog że łoooooo mamo <3 miło.
Pozdrawiam
Agnieszka
Cudna kompozycja :)
OdpowiedzUsuńPiękna i wyjątkowa kartka.
OdpowiedzUsuńFantastyczna praca, cuuudo :)
OdpowiedzUsuńPiękna w delikatnych klimatach. doskonała na taką uroczystość:)
OdpowiedzUsuń