Dziś kartka z duuuużymi kwiatami. W formacie A5. Oczywiście było trochę cięcia, a nawet więcej niż trochę, ale efekt zadowala.
Trochę przesadziłam z rozmiarem kwiatów?
a co do reszty, to zawijaski towarzyszą mi od poczatku przygody z quillingiem. Jedni je kochają inni nie lubią. Ja chyba jestem w tej pierwszej grupie.
Na kartce jest także stempel, za który baaaardzo mocno dziękuje Judi Judyta. Jestem Ci mega wdzięczna.
Zazwyczaj nie robię kartek z życzeniami, ale ta akurat ma. Przyznam w sekrecie, że nie lubię ich pisać. Ale ja po prostu nie lubię drukowanych życzeń. Lubię takie pisane długopisem, odręcznie. Wtedy wiem, że ktoś się starał, że to od niego dla mnie. Ale to tylko moje zdanie.
A Wy jak lubicie? Co prawda drukowane sa takie....... estetyczne, ale to chyba nie w tym rzecz. Choć w dobie komputerów i drukarek to juz większość chce właśnie takie. No cóż, w takim razie ja jestem inna.