Kocham exploding boxy. To moja ulubiona forma pamiątki. Dziś miałam przyjemność zrobi box na chrzest dziewczynki. A tak się prezentuje.
Paaaapaaaaa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kraftowa
Jeśli już kraftowa to „po całości” a nie tylko na bazie kraft 😁 przynajmniej ja jestem takiego zdania 🫣 Kocham robić te „surowe kartki”...
Popularne posty
-
Hej, hej. Dziś szybciochem i jedna praca. Słodko lukrowa dla dziewczynki i oczywiście marne zdjęcie. Pozdrawiam
-
Hej, hej kochani. Dzis kurs na kwiaty quillingowe robione na szpilkach. O właśnie takie. Jeśli ktoś chętny czy ciekawy to zap... -
Pamiętacie kartę z poprzedniego postu? To teraz drugie podejście, tylko w podwójnej wersji. -
Dzień dobry. Dziś krok po kroku jak zrobić ażurowego kwiatka. Może ktoś będzie zainteresowany i mu się to przyda. Ja akurat będę robić ... -
Jest i kolejny quillingowy konkurs. Praca z sercem Kilka zasad: -Praca musi być nowa, nigdzie wcześniej nie publikowa...
Urocza pamiątka
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszedł ten box. Bogato zdobiony a najbardziej mnie urzekła ta chrzcielnica na środku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudeńko. Boxy są świetne i dają duże pole do kreatywności.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny exploding box.
OdpowiedzUsuń